10 listopada 2015

ZABAWA Z MAZIDŁAMI C.D.

Wciągają te mazidła - już marzy mi się cała masa kolorów :) Muszę się jakoś pilnować, bo z distressami też się niewinnie zaczęło od 2 sztuk... a potem bankrutacja :)

 

2 komentarze :

  1. piekne kolory i cudny klimat!

    OdpowiedzUsuń
  2. ale tu ładnie u Ciebie na blogu, oglądam i oglądam i zachwycam się mazidłami i turkusami :) ach!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawione słowo, to bardzo motywuje :*