Kiedy malowałam tego kotka, nawet nie przypuszczałam, że kota będę mieć. A już na pewno nie, że prawie identycznego :) A oto i kartka z jednej z ulubionych kategorii - czyli dla dzieci. A pod na deser kot, którego sobie chyba niechcący wyczarowałam :)
Kocura zgłaszam na wyzwania:
wooooow, no chyba żartujesz, jak Ty to zrobiłaś?? cudowny ten kot, zazdroszczę <3
OdpowiedzUsuńPytasz o te czary? :))) To nie wiem :) Bardzo Ci dziękuję, Madziu :*
UsuńFajne bambosze ma twój kot rysunkowy :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawa karteczka!
Dziękuję za udział w wyzwaniu Art Piaskownicy!
Jaki słodziak i te kapcie:)super:) dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy.
OdpowiedzUsuńUroczy mruczek. Mega pozytywny. Super, że znowu tworzysz. Dziękuję za udział w wyzwaniu Art-Piaskownicy
OdpowiedzUsuńKocham te oba twoje koty od pierwszego wejrzenia :) A tego drugiego to ci tak ogromnie zazdroszczę .... :P Piękna praca, dziękuję za udział w wyzwaniu Art - Piaskownicy :) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńAle przytulaski, te kotki :)
OdpowiedzUsuńAle piękny kocur... I kotek :)
OdpowiedzUsuń