Tydzień myślałam nad kartką urodzinową dla Taty. Nic nie przychodziło mi do głowy, aż wreszcie - olśnienie. Przecież w naszej rodzinie, składający życzenia, od lat wykorzystują nieśmiertelny tekst Babci: "Powiedziały mi ptaszyny, że dziś Twoje imieniny/urodziny". Oczywiście nie jesteśmy niedorozwinięci i traktujemy to żartobliwie (to tak dla wyjaśnienia, gdyby ktoś się teraz pukał w czoło) ;) Postanowiłam przenieść te "kultowe" życzenia na papier. Myślę, że Tatko się uśmieje :)
Papier (jak zazwyczaj) zrobiłam sobie sama. Niestety nie nauczyłam się jeszcze używać tych gotowych, więc leżą i czekają na lepsze czasy.
Jasne tło jest stemplowane, brązowe malowane tuszem i zdobione cienkopisem. Ptaszki również pomalowałam tuszem i ozdobiłam lakierem do paznokci oraz czarnymi "diamencikami". "Szwy" niestety oszukane ;)
Hej heeeeej :D Cudny blog! Karteczka przeurocza, podziwiałam już na forum :-) Brawo Florkaaaaa!
OdpowiedzUsuńbardzo ładna!
OdpowiedzUsuńSympatyczna karteczka z bardzo fajną historią w tle :-))) Nie wydaje mi się, żeby używanie gotowych papierów wymagało jakichś szczególnych umiejętności, ale samodzielne zrobienie - zdecydowanie tak, więc tym bardziej podziwiam!
OdpowiedzUsuńFlorka, Twoje karteczki są rewelacyjne a papier samodzielnie robiony - bomba! Nie wspomnę już o fikającym nogami Rudolfie - jest suuuper. Masz dziewczyno pomysły :) A na liczniku jestem 44 :)
OdpowiedzUsuńJestem :)
OdpowiedzUsuńaleee swietna kartka!!!
OdpowiedzUsuńa papier... czapki z glow :)
zrobienie swojego to jest dopiero wyzsza szkola jazdy! :) przy takiej inwencji- nie dziwna, ze "gotowce" leza w szafie :)
pozdr
Skoro sama robisz taki papier, to wkrótce zaproszą Cię jako gościnną projektankę do wiadomych sklepów. Chapeau bas!
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ale mnie podbudowałyście :) Bardzo, bardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńOliviaen - Ty jesteś moim Mistrzuniem w dziedzinie łączenia papierzysk kupnych. Widać, że przychodzi Ci to z łatwością. Mam nadzieję, że i ja kiedyś będę tak robić z zamkniętymi oczami.
Kochane, moich papierów nie uważam za fajniejsze. Robię je bo jakoś mi łatwiej coś z nimi połączyć. Kupne ni jak nie chcą mi do niczego pasować :) Ehhh... lata nauki przede mną.
Skrzatko, Ty nie żartuj :))) Dziękuję Cijednak, za taki wypasiony komplement :)
kartka cudna,już o niej pisałam na fm...te ptaszki,kolorki,papierek -jesteś obdarzona mega-wyobraźnią i łatwością przenoszenia tejże na realne rzeczy-podziwiam!!!
OdpowiedzUsuńFiriana
jest po prostu CUDNA!!!!!!!!!!Jako adresat mogę śmiało stwierdzić, że wyobrażni ani intuicji nauczyć się nie da!!!! Opisujesz Świat bardzo podobie, choć w troszkę innym "języku"Ogromne dzięki!:)
OdpowiedzUsuń'
pomijając to, że kartka powalająco cudna, to Ty może pomyśl o projektowaniu papierów, bo wychodzą Ci tak rewelacyjnie, ze aż normalnie chamsko zazdroszczę :D
OdpowiedzUsuńbajjka